Teksty
1.Matko Grodowiecka, Opiekunko sławna,
Orędowniczko wszelkich łask,
Co nam cudami słyniesz z dawien dawna,
Przyodziewając kraj nasz w blask.
Ciebie dziecięcym sercem błagamy:
Weź w swą opiekę zbożny nasz lud,
Lepszej od ciebie matki nie mamy,
Co by w błękity wiodła nas cnót.
- Któraś chrześcijaństwo całe ocaliła,
Jako wojsk jego czujna straż,
Kiedyś pod Wiedniem Turków rozgromiła,
Biorąc pod płaszcz swój hufiec nasz.
- Matko, przed którą niegdyś monarchowie
Kornie schylali zbrojną skroń,
Której rycerstwo, szlachta i wodzowie
W hołdzie składali lśniącą broń.
- Lud i kapłani sercem Ci oddani
Światli biskupi z różnych stron
Nieśli Ci w dani jako swojej Pani
Hymn ten błagalny przed Twój tron.
- Matko litości rwą się wciąż do Ciebie
Wiernych zastępy z miast i wsi,
Prosząc o pomoc w duszy swej potrzebie,
Żebrząc jaśniejszych dróg i dni.
- Uśmierz strapionych męki i udręki
Otrzyj im gorzkie, krwawe łzy
Zagój ich rany, utul ból i jęki,
Rozprosz ich wątpień mrok i mgły!
- Ratuj nas ratuj, serc i dusz Władczyni,
Kiedy nas chytrze nęci wróg,
Chciwy do duszy wkraść się dziś świątyni,
By nas z przykazań spędzić dróg.
- Niechaj opieka Twoja nas otoczy,
By nam nie szkodził pokus jad.
Niechaj spojrzymy ufnie Tobie w oczy,
Kiedy nas złudny wabi świat.
- Jakeś praojców strzegła cnót przed laty,
Pośród ojczystych pól i strzech,
Tak nas i dzisiaj chroń od wiary straty,
Niech nas nie splami brud ni grzech.
- Pociesz płaczących, osusz ich powieki,
Weź nas, w dolinie złud i łez,
Wszystkich pod skrzydła możnej Twej opieki
Aż nam nadejdzie życia kres.
[mk]